Na początek humorystycznie: cudne drzwi do komórki/składziku ?kto wie ? Na pewno nie głowne wejście.
Napis na szlaku do Compostelli...ciekawe czy sie znaleźli ;-)
Drzwi we Francji w Carcassone.
W kościele też mogą być kolorowe drzwi: tu w Portomarin w Hiszpanii.
Tu też drzwi do kościoła i małutkie zielone okienko :-) Hiszpania.
Wprawdzie brązowe,ale jakie piękne. Opactwo w Samos w Hiszpanii.
Dzwi w Budapeszcie. Właściwie wrota.
A tu już zdjęcia z sieci.
Piękna jest też oprawa wokół drzwi i przed nimi.Aż oczy cieszy:
Kolorowe drzwi nie tylko w Europie.
U nas będą drzwi od misińca.
Takie tylko niebieskie. Spełniają oczekiwania co do koloru i wzoru :-)
Te misińcowe będą mi się śniły po nocach - buuu zazdroszczę okropnie! Chciałabym ZIELONE!!!!!
OdpowiedzUsuńDo Twojego domu pasują zielone :-)
OdpowiedzUsuńA Wy już macie docelowe drzwi ? Nie pamiętam...
Każdemu mogą się podobać inne kolory drzwi, nie ma w tym nic dziwnego. Ja nie wiem czy zdecydowałabym się na zielone ale jeśli to pewnie ten producent drzwi kraków przygotowałby dla mnie takie jakich bym szukała. Zajmują się także indywidualnymi projektami, ich drzwi są godne polecenia.
OdpowiedzUsuń