Na takich zdęciach tak naprawde niewiele widać.
Widać jak wiadomo jak to wygląda w rzeczywistości ;-) ale z kronikarskiego obowiązku publikuję:
Sypialnia na dole widok na łazienkę i garderobę .
A poniżej widok na okno i ogród . Mamuś to dla Ciebie :-)
Na górze widok korytarza.
A górze pokój najmłodszych:
Widok salonu a w nim stemple i kupa desek.
I widok od wjazdu na działkę:
Pięknie wygląda zaśnieżony :-)
niedziela, 26 grudnia 2010
poniedziałek, 29 listopada 2010
Z dachem
wtorek, 23 listopada 2010
Z folią na dachu
Dziś było ta zimno że godzina spędzona na budowie spowodowała że "weszło we mnie zimno".
I siedziało do wieczora.
Ale warto było !
I siedziało do wieczora.
Ale warto było !
czwartek, 18 listopada 2010
Wieźba dachowa początek układania
Chłopaki pracują i widać już zarys dachu.
Pogoda przez ostatnie dni była barowa ale i tak robota się posuwa na przód.
Pogoda przez ostatnie dni była barowa ale i tak robota się posuwa na przód.
poniedziałek, 15 listopada 2010
Wieńce wylane
We wtorek 9 listopada wylano wieńce.
Ekipa muruje ściany szczytowe i widać już okna na górze.
Dom nabiera kształtu.
A na koniec listopadowy kwiatek :-)
Ekipa muruje ściany szczytowe i widać już okna na górze.
Dom nabiera kształtu.
A na koniec listopadowy kwiatek :-)
wtorek, 9 listopada 2010
niedziela, 7 listopada 2010
wtorek, 2 listopada 2010
piątek, 29 października 2010
Płyta nad parterem wylana !
Wczoraj 28 października w święto Judy Tadeusza patrona od rzeczy beznadziejnych (sic!) i trudnych wylano płytę nad parterem.
Nie mogę w to uwierzyć. I bardzo się cieszę :-)
Stałam i patrzyłam na betoniarkę i pracującą pompę.
Patrzyłam na ekipę i męża który też pracował :-)
Panu Bogu dziękuję za piękną pogodę :-)))
Nie mogę w to uwierzyć. I bardzo się cieszę :-)
Stałam i patrzyłam na betoniarkę i pracującą pompę.
Patrzyłam na ekipę i męża który też pracował :-)
Panu Bogu dziękuję za piękną pogodę :-)))
poniedziałek, 25 października 2010
Stemple i szalunek
To było jeszcze w zeszłym tygodniu.
23.10 tak wyglądał salon: był zalesiony :D
Rano były stemple a wieczorem był był już szalunek.
Odwiedził nas na budowie mój brat z bratową i wszystko wskazuje na to że na wiosnę ta sama ekipa będzie budować ich dom. Cieszę się bo porządnie robią.
23.10 tak wyglądał salon: był zalesiony :D
Rano były stemple a wieczorem był był już szalunek.
Odwiedził nas na budowie mój brat z bratową i wszystko wskazuje na to że na wiosnę ta sama ekipa będzie budować ich dom. Cieszę się bo porządnie robią.
czwartek, 21 października 2010
Murowanie parteru
We wtorek 19.10. murowanie wyglądało tak:
Wejście do domu ...od środka ;-)
Od frontu :
Dom od północy:
Wejście do domu ...od środka ;-)
Od frontu :
Dom od północy:
Subskrybuj:
Posty (Atom)