poniedziałek, 25 października 2010

Stemple i szalunek

To było jeszcze w zeszłym tygodniu.
23.10 tak wyglądał salon: był zalesiony :D


Rano były stemple a wieczorem był był już szalunek.


Odwiedził nas na budowie mój brat z bratową i wszystko wskazuje na to że na wiosnę ta sama ekipa będzie budować ich dom. Cieszę się bo porządnie robią.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz