Wrzucam sobie kilka zdjęć pokoi dziecięcych, żeby mi nie umknęło.
Idea jest taka, że ściany będą białe.
Mają stanowić tło dla spokojnych mebli i kolorowych dodatków.
Nie mam zamiaru tworzyć pokoi,które są wystudiowanymi koncepcjami.
Niech dzieci w dużej mierze decydują same co chcą mieć...za moją małą podpowiedzią :D
U córki łóżko będzie metalowe z jusk.
Takie sobie wybrała :-)
Na łóżku kolorowe poduszki, na podłodze dywan...nie wiem jeszcze jaki.
Spisałam sobie kiedyś mądre zdania o bieli z "decoratorium", które mi polecałaś - trzymam je w moim magicznym "czerwonym notesie". np: "białe wnętrza otwierają przestrzeń na kolory"..,"biel jest ponadczasowa...będzie dobrze wyglądać za 5, 25 i 125 lat'" itd... Świetne inspiracje.
OdpowiedzUsuńTy wiesz, że nie jestem zwolenniczką "wszystko na biało". Okropnie mnie męczą te pobielane meble i te specyficzny styl.
OdpowiedzUsuńAle faktycznie białe ściany są doskonałym tłem i polem do popisu :-)
Zabawki, książki, gry- wszystko jest tak kolorowe, że samo to tworzy nastrój i klimat.
A po za tym muszę wykorzystać meble, które już mamy. Dlatego meble u Z. będą sosnowe. Mają swoje lata i lubię je. Ot co :-)