Właściwie brak kominka.
Mamy jedynie ( a może aż !) super wkład kominkowy.
Spełnia swoją funkcję w 100%.
Dzięki niemu jest w domu ciepło :-) Siedzę sobie teraz w patrzę na ogień...
Ale wkład kominkowy w salonie wygląda dość industrialnie ;-)
Można by go zabudować...
Wkład jest duży i kominek będzie spory.
Zdjęcia mają charakter poglądawy, chodzi o kształt, nie o kolory i materiały.
Problemem jest wielkość wkładu i jego duża głębokość. Ponieważ stoi na wprost drzwi wejściowych, bokiem do wejścia. Konieczne jest też miejsce na drewno, dużo miejsca.
Zdjęcia z bloga bei domoweinspiracjeiplany.blox.pl w zakładce kominki są linki do stron.
Hehe, możemy sobie podać ręce - u mnie też wkład nie zabudowany a dodatkowo stoi na środku "salonu" - zdemontowany do naprawy komina i tak zostało....
OdpowiedzUsuńEwa, Wesołych Świąt i dużo błogosławieństwa od Zmartwychwstałego.
A rany ! Teraz dopiero zobaczyłam Twój komentarz Joasiu...
OdpowiedzUsuńAle niech Zmartwychwstanie trwa w nas :-)